Szkoła Główna Mikołaja Kopernika

Internet dzieci: analiza aktywności najmłodszych użytkowników w sieci

Najnowszy raport „Internet dzieci” ujawnia, że ponad połowa dzieci w wieku 7-12 lat aktywnie korzysta z serwisów społecznościowych i komunikatorów przeznaczonych dla osób powyżej 13. roku życia. Co trzecie dziecko w wieku 7-14 lat odwiedza strony z treściami dla dorosłych, co rodzi poważne pytania o skuteczność mechanizmów kontroli rodzicielskiej i regulacji wiekowych w internecie.

Preferencje platform społecznościowych

Wśród serwisów społecznościowych najpopularniejszy wśród dzieci w wieku 7-12 lat jest TikTok. Młodzi użytkownicy uruchamiają go wielokrotnie w ciągu dnia, spędzając średnio 2 godziny i 11 minut dziennie. Mniej intensywnie korzystają z Facebooka (24%) i Instagrama (12%). Wśród komunikatorów najwięcej użytkowników mają Messenger (38%) i WhatsApp (31%). Dzieci często korzystają z tych aplikacji do utrzymywania kontaktów rówieśniczych, ale również do komunikacji z osobami poznanymi w sieci, co może wiązać się z ryzykiem cyberprzemocy czy kontaktu z nieznajomymi.

Czas spędzany online i kategorie treści

Dzieci w wieku 7-14 lat najczęściej korzystają z platform społecznościowych i streamingowych, spędzając na nich odpowiednio ponad 2 godziny oraz blisko 2 godziny dziennie. Najczęściej wybierane kategorie tematyczne to kultura i rozrywka, edukacja oraz erotyka.

Platformy rozrywkowe, takie jak YouTube i Netflix, cieszą się ogromną popularnością. Wiele dzieci ogląda treści dostosowane do swojego wieku, jednak algorytmy rekomendacyjne mogą kierować ich uwagę również na materiały nieodpowiednie. W zestawieniu dziesięciu najczęściej odwiedzanych domen przez osoby w wieku 7-14 lat znalazł się serwis pornograficzny, który w grudniu odwiedziło co trzecie dziecko w tym przedziale wiekowym. Wzrost zainteresowania treściami erotycznymi budzi szczególne obawy ekspertów, ponieważ wpływa na rozwój emocjonalny i postrzeganie relacji międzyludzkich przez dzieci.

Zagrożenia w środowisku cyfrowym

Badania przeprowadzone na zlecenie Rzecznika Praw Dziecka wskazują, że młodzież dostrzega liczne zagrożenia w sieci. Najczęściej wymieniane to hejt (84%), stalking (77%) oraz publikowanie treści bez zgody przedstawionej osoby (74%).

Dziewczęta częściej niż chłopcy wskazują na hejt (90% vs. 78%) oraz tworzenie i przerabianie zdjęć przez AI (55% vs. 48%) jako zjawiska niebezpieczne. Cyberprzemoc w postaci wykluczenia z grup internetowych, rozpowszechniania kompromitujących materiałów czy udostępniania prywatnych informacji jest coraz częściej zgłaszanym problemem.

Potrzeba edukacji i wsparcia

Aż 44% młodych ludzi deklaruje, że zawsze lub prawie zawsze ma kogoś, do kogo może zwrócić się w przypadku niepokojącej sytuacji w sieci. Jednocześnie niemal 1/5 nastolatków chciałaby wziąć udział w zajęciach na temat bezpieczeństwa w wirtualnym świecie.

Rodzice i nauczyciele mają kluczową rolę w kształtowaniu zdrowych nawyków cyfrowych. Ważne jest świadome podejście do edukacji medialnej, nauka krytycznego myślenia oraz umiejętności oceny wiarygodności treści znalezionych w internecie. Programy edukacyjne powinny uwzględniać realia współczesnego internetu, w tym tematy związane z dezinformacją, manipulacją treściami i konsekwencjami nadmiernej ekspozycji na media społecznościowe.

Wnioski płynące z raportu „Internet dzieci” są alarmujące. Dzieci już w najmłodszych latach życia masowo korzystają z internetu, a mechanizmy ochrony przed szkodliwymi treściami okazują się niewystarczające. Wspomniane platformy przeznaczone są dla osób powyżej 13., a nawet 18. roku życia, jednak brak skutecznych metod ich egzekwowania sprawia, że najmłodsi mają nieograniczony dostęp do treści nieodpowiednich dla ich wieku.

Sytuacja wymaga pilnych interwencji ze strony regulatorów rynku oraz instytucji dbających o ochronę dzieci i młodzieży przed przemocą, nadużyciami oraz wszelkimi formami uprzedmiotowienia – seksualnego i komercyjnego. Równie ważne jest zaangażowanie rodziców i edukatorów w świadome kształtowanie kompetencji cyfrowych najmłodszych użytkowników internetu.

Źródła: Instytut Cyfrowego Obywatelstwa, Rzecznik Praw Dziecka

Przejdź do treści