Nityzynon, znany głównie jako lek stosowany w terapii rzadkich chorób metabolicznych, takich jak tyrozynemia typu 1, zyskał ostatnio uwagę naukowców ze względu na swoje potencjalne zastosowanie w zwalczaniu chorób przenoszonych przez komary. Badania opublikowane w „Science Translational Medicine” wskazują, że krew osób przyjmujących nityzynon staje się toksyczna dla komarów, co otwiera nowe możliwości w profilaktyce malarii i innych chorób tropikalnych.
Nityzynon działa jako inhibitor enzymu dioksygenazy 4-hydroksyfenylopirogronianu (HPPD), co zapobiega gromadzeniu się szkodliwych metabolitów tyrozyny w organizmie pacjenta. W przypadku komarów, spożycie krwi zawierającej nityzynon prowadzi do zablokowania tego samego enzymu, co uniemożliwia im prawidłowe trawienie krwi i skutkuje ich szybką śmiercią.
Porównanie z innymi metodami kontroli komarów
Dotychczasowe metody kontroli populacji komarów obejmowały stosowanie iwermektyny, leku przeciwpasożytniczego, który po spożyciu przez komary skracał ich życie. Jednak iwermektyna jest toksyczna dla środowiska, a jej nadużywanie zwiększa ryzyko rozwoju lekooporności. Nityzynon, w przeciwieństwie do iwermektyny, wykazuje mniejszą neurotoksyczność i wydaje się być bardziej przyjazny dla środowiska.
Dostępność i koszty nityzynonu
Obecnie nityzynon jest lekiem stosunkowo drogim, z ceną przekraczającą 1000 zł za opakowanie. W Polsce jest on refundowany dla pacjentów z określonymi wskazaniami medycznymi. Zwiększone zapotrzebowanie na nityzynon w kontekście jego potencjalnego zastosowania w zwalczaniu chorób przenoszonych przez komary mogłoby wpłynąć na obniżenie kosztów produkcji i zwiększenie dostępności leku.
Należy jednak pamiętać, że choć wyniki badań są obiecujące, konieczne są dalsze analizy dotyczące bezpieczeństwa i skuteczności nityzynonu w nowym zastosowaniu, a także jego wpływu na ekosystemy i inne organizmy.